W weekend sie przeziębiłam, ale tez mi doszła gorączka. Wzięłam swój zestaw na wypadek przeziębienia ale gorączka dalej jest i głowa mnie boli przy schynaiu, czy to nie przypadkiem zatoki?

Bardzo możliwe, że niestety masz problem z zapaleniem zatok. Swoją drogą to może być też pierwszy objaw jakiegoś cięższego przeziębienia...Zobacz sobie Jak leczyć przeziębienie
Myślę, że tak łatwiej zapanujesz nad rozprzestrzeniającą się infekcją. Grunt, żeby nie przerodziła się w coś poważniejszego.

Niestety okazalo się, że to zatoki ( brałam antybiotyki ale po tym odporność nieźle mi spadła, ostatnio na basenie byliśmy i potem wieczorem podobne objawy, od razu poszłam do apteki i babeczka mi poleciła sinufast, jakoś nie miałam do niego przekonania ale o dziwo pomgło już sie boję co będzie w zimie :/

może te metody pomocne w walką zapaleniem zatok szczękowych będą również pomocne w Twoim przypadku:
http://twojmedyk.pl/jak-leczyc-zapalenie...czekowych/

Oj powiem Wam,że sam mam problem z zatokami. Co mogę polecić:
wypoczynek ( weźcie sobie wolne od pracy)
ciepłe okłady oraz kompresy z soli

Z leków polecam:
Acatar
Afrin
Lehning
Zresztą w aptekach jest tego sporo: www.cefarm24.pl/bol-zatok-a.html

Nie no, generalnie z tymi zatokami to warto uważać. Nie powinno się raczej bagatelizować takich objawów - osobiście udałbym się do lekarza - z pewnością poradzi, co zrobić. Na rynku jest masa tabletek na zatoki, ale najczęściej problemów jest kilka. Jeśli objawom towarzyszy katar i kaszel - spróbuj dorzucić tabletki od http://fiorda.pl/ - powinny pomóc. Pamiętajcie, że żadna choroba nie bierze się znikąd!

Z zatokami nie ma fajnie niestety, najlepiej byłoby pójść do lekarza.

Mój mąż też miał problemy z zapaleniem zatok i wiem z doświadczenia że nie ma co się samemu leczyć bo domowe sposoby nie dadzą oczekiwanego rezultatu. Najlepiej jest udać się do lekarza specjalisty , który przepisze Wam proszki najlepsze dla ciebie. Jeżeli nie możesz dostać się do internisty bo np. pierwsza wolna wizyta jest za tydzień , a mieszkasz we Wrocławiu to dzięki https://lekarzobok.pl wizytę możesz umówić w domu.

Na pewno w Internecie znajdzie się sporo porad w tej kwestii. Wystarczy trochę poszukać

U mnie normą jest, że jak łapię grypę to od razu mam też zaatakowane zatoki Nie rozumiem do końca tej zależności, chyba muszę je mieć wyjątkowo słabe, a jak już dojdzie do stanu zapalnego, to jestem wręcz wrakiem człowieka. Ale gdy odkryłam Groprinosin: https://www.apteka-melissa.pl/produkt/gr...,3149.html to szybciej wracam do zdrowia, więc chociaż tyle. Zamiast ponad 7 dni leżenia w łóżku, choruję krócej i łagodniej.