Dzisiaj o 9.13 mężczyzna przechodzący w rejonie Mostu Dębnickiego zauważył płynące w Wiśle ciało człowieka. Powiadomił dyżurnego krakowskiej policji. Na miejsce wysłano patrol z komisariatu wodnego w łodzi motorowej. Okazało się, że jest to młody mężczyzna. Policjanci wyciągnęli ciało na brzeg, niestety człowiek już nie żył.

Prawdopodobnie jest to 26-letni mieszkaniec Krakowa, którego zaginięcie zostało zgłoszone dzisiaj rano. Policjanci ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia- mówi Michał Kondzior z KWP Kraków


Nie wydaje sie to wam dziwne w wakacje bylo kilka takich przypadkow młodzi faceci zazwyczaj studenci wychodzili na chwile z domu lub byli przejazdem przez krakow znikali byly poszukiwania a pozniej wylawiali cialo z wisly????

Nie siej paniki ;P
Może to jest związane z tym że młodzi ludzie nie wytrzymuje presji i sami popełniają samobójstwa?
Dragi?
Nie wiadomo czy ma to jakieś powiązanie.
Zawsze się mówi że Kraków jest bardzo mały bo gdzie się nie ruszy to znajomi ale miasto nie jest takie małe i może być wiele przypadków różnych.

No tak ale dlaczego akurat faceci i w miarę w tym samym wieku ?? O to chodzi !! Wszyscy mówią na dodatek bez problemów że wszystko było ok.. nie chodzi mi o panikę tylko zbieg okoliczności.

Z tą paniką to akurat żartowałem. A zbieg okoliczność albo i nie. Trudno cokolwiek powiedzieć.

Szczerze?
Pierwsze słyszę i o teraz znalezionym ciele w Wiśle, jak tym bardziej o tych w wakacje.
Zbieg okoliczności.. hmm.. tak jakby to wszystko miało ze sobą powiązania. Możemy tylko sunąć domysły, oby sprawa się wyjaśniła jak najszybciej.