30-03-2020, 11:10
Veni, vidi, Vinci, czyli Muzeum Narodowe on-line
Tłum turystów w krakowskich muzeach to chleb powszedni, a jeśli nawet uda się określić luźniejszą porę na zwiedzanie, to nie zawsze możemy dopasować do niej nasz codzienny harmonogram. Może teraz, gdy restrykcje dotyczące wychodzenia z domu podczas pandemii COVID-19 zostały zaostrzone, znajdziemy czas na zapoznanie się z kolekcjami, które oglądać możemy bez obaw o kolejki do kasy, czy rezerwację odpowiedniej godziny wejścia. Instytucje kultury na całym świecie prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie odbiorców. Także Muzeum Narodowe w Krakowie nie pozostaje w tyle, udostępniając wirtualnie swoje zbiory i oferując zwiedzanie wnętrz.
Julia Ziemba
https://krakow.pl/aktualnosci/238643,33,...-line.html
Tłum turystów w krakowskich muzeach to chleb powszedni, a jeśli nawet uda się określić luźniejszą porę na zwiedzanie, to nie zawsze możemy dopasować do niej nasz codzienny harmonogram. Może teraz, gdy restrykcje dotyczące wychodzenia z domu podczas pandemii COVID-19 zostały zaostrzone, znajdziemy czas na zapoznanie się z kolekcjami, które oglądać możemy bez obaw o kolejki do kasy, czy rezerwację odpowiedniej godziny wejścia. Instytucje kultury na całym świecie prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie odbiorców. Także Muzeum Narodowe w Krakowie nie pozostaje w tyle, udostępniając wirtualnie swoje zbiory i oferując zwiedzanie wnętrz.
Julia Ziemba
https://krakow.pl/aktualnosci/238643,33,...-line.html