Miasto szuka firmę która będzie chętna za sponsorować prace remontowe przejścia podziemnego przy Dworcu Głównym, a następnie w zamian będzie mogła zarządzać tym obiektem. Ostatni remont był w 1975 roku. Koszty prac oszacowano na około 2 mln. zł. Przejście nie wygląda tragicznie, ale oczywiście nie zaszkodzi odnowić

Nie zaszkodzi odnowić A po za tym jednak już ten wygląd trochę odstrasza taki sam od tylu lat :/ Ogólnie z tego co czytałam ma być tam także ochrona co faktycznie się przyda bo ostatnio czytałam że dochodziło tam do bójek.

Wszędzie dochodzi do bójek w starej części Krakowa w weekendowe noce wiec ochrona to chyba przesada.. Co taki ochroniarz zrobi w tedy?
Za parę lat nim się obejrzymy to będzie wszędzie coraz ładniej
Jednak może nie być tak łatwo znaleźć sponsora na remont przejścia.

"Podziemne przejście między Plantami a pl. Jana Nowaka-Jeziorańskiego w tej chwili swoim wyglądem przypomina targowisko, a zapachem szalet. Miasto szuka firmy, która przywróci miejscu godny wygląd. W zamian operator będzie mógł przez 15 lat czerpać zyski z wynajmu przestrzeni handlowych."

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,9...z1RCpGNApt

Moim zdaniem jest to pewne rozwiązanie na ladny wygląd, ponieważ już nie będzie handlu na przejsciu jedynie ladne witryny gdzie każdy będzie musiał zapłacić pewnie niezły wynajem. Pojawi się napewno ochrona, więc skonczy się leżakowanie pijanych ludzi. To jest taka moja optymistyczna wizja a co bedzie to się okaże.