12-12-2010, 10:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2010, 10:47 przez DiabliWzieli.)
Niedziela zapowiada się niesamowicie.. Wszyscy biegają z wiadrami i butlami po wodę. Sklep, studnia, dom i tak na zmianę.
NIE MA WODY - pękła rura. Co prawda pogotowie wodociągowe już od samego rana się tym zajmuje, ale co z tego będzie?
Takiej sytuacji ja sobie nie przypominam. Już jak wczoraj w nocy wróciłam do domu wody nie było. Z ogromną nadzieją położyłam się spać. Jednak wody dalej nie ma.. Na pewno mój blok i parę przede mną jest odcięte. Kogoś jeszcze spotkał tak zaskakujący niedzielny poranek?
Oby pogotowie wodociągowe pomogło i wróci do nas woda! <beczy>
NIE MA WODY - pękła rura. Co prawda pogotowie wodociągowe już od samego rana się tym zajmuje, ale co z tego będzie?
Takiej sytuacji ja sobie nie przypominam. Już jak wczoraj w nocy wróciłam do domu wody nie było. Z ogromną nadzieją położyłam się spać. Jednak wody dalej nie ma.. Na pewno mój blok i parę przede mną jest odcięte. Kogoś jeszcze spotkał tak zaskakujący niedzielny poranek?
Oby pogotowie wodociągowe pomogło i wróci do nas woda! <beczy>