12-09-2014, 09:40
Witam, byłem niedawno w muzeum przyrodniczym w Krakowie na Sebastiana.
Od kiedy aquarium się z niego wyniosło strasznie pomijane w mediach, reklamie, dyskusjach.
Połaziłem ze 2godziny bo na zewnątrz lało jak z cebra. Wewnątrz pustki, kilku obcokrajowców - muzeum praktycznie dla siebie. W środku jest na prawdę sporo eksponatów do oglądania, tych żywych również. Idealna alternatywa dla krakowskiego ZOO w weekend lub przy kiepskiej pogodzie.
Polecam w tygodniu, cicho przyjemnie, można się poczuć jak w Jumanji
Od kiedy aquarium się z niego wyniosło strasznie pomijane w mediach, reklamie, dyskusjach.
Połaziłem ze 2godziny bo na zewnątrz lało jak z cebra. Wewnątrz pustki, kilku obcokrajowców - muzeum praktycznie dla siebie. W środku jest na prawdę sporo eksponatów do oglądania, tych żywych również. Idealna alternatywa dla krakowskiego ZOO w weekend lub przy kiepskiej pogodzie.
Polecam w tygodniu, cicho przyjemnie, można się poczuć jak w Jumanji
Zapraszam na mój blog:ciekawe miejsca w Krakowie, można oceniać i komentować