Nasza córka poszła w tym roku do liceum, chcielismy wszyscy zeby wybrała jak najlepsze tymbarziej ze będzie chodzila 4 lata a nie 3 jak jej starsza siostra (juz na studiach). No ale jest niezadowolona… Ona sie bardzo lubi uczyc, mysli o studiach prawniczych, a nauczyciele jacys niezaangazowani podobno. Mówie jej ze to dopiero pocżatek, ze wszyscy ospali po wakacjach jeszcze, ale sama nie wiem czy skoro pierwsze wrazenie takie słabe to czy nie zmienic szkoły od razu póki jeszcze duzo materialu nie przerobili… Wybralismy szkole przez polecenie znajomych ale moze trzeba było poszperac wiecej w internecie. Zapytam was teraz, co sądzicie o krakowskich liceach, tzn ktore byscie polecili takie zeby były jeszcze miejsca?

Moje zdanie jest takie ze jak komus zalezy na wysokim poziomie i zeby nauczyciele byli zaangażowani to powinien szukac wsród prywatncyh. Wiadomo że prywatne też są rózne ale mimo wszystko bardziej sie tam stawia na jednostke i nie traktuje uczniów masowo. Bardziej tez sie licza z rodzicami, takie jest moje zdanie wyrobione na podstawie doswiadczenia własnego i znajomych

To prawda, że zaletą szkół prywatnych jest mniejsza liczebność klas, co przekłada się na indywidualne traktowanie każdego ucznia. W naszym III Prywatnym Liceum klasy są nie większe niż 20 osób. Dostrzegamy i reagujemy zarówno na trudności naszych uczniów, jak i jednostki szczególnie wyróżniające się. Nasi nauczyciele to jednocześnie egzaminatorzy OKE, którzy doskonale wiedzą, jak przygotować uczniów do matury, a przez to zwiększyć ich szanse dostania się na upragnione studia. Zapewniamy wysoki poziom nauczania, ale także wsparcie psychologiczne w razie potrzeby. Stawiamy na stałą współpracę z rodzicami. Pełną ofertę naszej szkoły można znaleźć na stronie internetowej: http://www.iiiplo.krakow.pl/. Prowadzimy stałą rekrutację, więc w razie zainteresowania naszą placówką zapraszamy na Sławkowską 20.

Aha, czyli sa u panstwa miejscaNo to mysle że warto chociaz sprawdzic. Dziękuje za namiary i wszystkie informacje. Ciągle mam dylemat czy jest sens kombinowac z tym przenieseiniem ale widze że córka coraz chętniejsza na takie rozwiazanie. Zobaczymy..