poszukuję dobrego endokrynologa w Krakowie, który zajmuje się leczeniem chorób tarczycy. Sprawa jest dość pilna i nagląca.

Szukasz w jakimś konkretnym celu? Tzn masz już diagnozę itp. czy dopiero ktoś Ci zasugerował, że możesz mieć chorą tarczycę?

Zdiagnozowali u mnie nadczynność tarczycy, kilku endokrynologów i istna huśtawka hormonów,m które odbijają sę na tym, że mam problemy z zajściem w ciąże.

Sama chorowałam na tarczycę i świetnie Cię rozumiem. Chociaż pewnie powinnam powiedzieć, że choruję bo mój lekarz uważa, że z tej choroby nie da się zupełnie wyleczyć. Można ją zaleczyć. Ja miałam niedoczynność. Początek choroby to było istne piekło: ciągle było mi zimno, środek lata a ja wkłądałam na siebie po kilka swetrów. Do tego dodatkowe kilogramy, zmęczenie. Masakra. Na szczęście po kilku próbach znalazłam fajnego endokrynologa.

Też źle to znoszę, ale najgorsze jest to, że nie mogę zajść w ciążę. Gdzie chodziłaś?

Chodzę cały czas – Promed. Dobra przychodnia ze świetnymi specjalistami. Nie mam problemów z hormonami już. A najlepsze, żę jak choroba się zaczynała to wszyscy widzieli, że coś dzieje, ale nie mój lekarz rodzinny. Jak przychodziłam z bólem gardła to nic innego go nie interesowało. Dla kobiety niemożność posiadania dziecka to prawdziwy dramat. Rozumiem cię, ale nie możesz się poddawać.

Wszyscy mi to mówią, ale łatwo powiedzieć. Dla mnie dziecko to marzenie od naprawdę bardzo dawna, kiedy wreszcie się na nie zdecydowaliśmy przyszły moje problemy ze zdrowiem. Mój mąż też chciałby już mieć maleństwo a ja mu go nie mogę dać. Boję się, że jak sytuacja potrwa dłużej to po prostu z naszego małżeństwa za wiele nie zostanie.

Nie możesz tak podchodzić do sprawy. Jak mąż Cię kocha to na pewno będzie z Tobą dalej. I nie możesz zakładać, że się nie uda. Znam dziewczyny, które też chorowały na tarczycę a dzisiaj są mamusiami fajnych dzieciaczków.

Tak, pewnie tak, ale trudno mi myśleć pozytywnie w takiej sytuacji. Czuję, że jestem coraz bardziej zestresowana a to na pewno też mi nie pomaga. Nie wiem co mam robić, jak się zachowywać.

Spróbuj się też wyluzować. Pewnie nieraz czytałaś, że jak kobieta zaczyna podchodzić do sprawy na luzie to od razu te sprawy idą lepiej.