Olej CBD oraz olej z czarnuszki to niezwykłe produkty, które mają ogromny wpływ na zdrowie, dlatego traktuję je z pełnym szacunkiem. Mam 67 lat i po raz pierwszy zaczęłem stosować olej CBD oraz olej z czarnuszki w 2015 roku, kiedy zmagałem się z dną moczanową, czyli chorobą metaboliczną, której głównym objawem są bolesne napady zapalenia stawów, spowodowane nagromadzeniem kwasu moczowego w organizmie. Zanim zdecydowałem się na ich zastosowanie, wielokrotnie słyszałem o ich korzystnych właściwościach od osób w sanatoriach, w poczekalniach przychodni oraz w Internecie.
Po kilku miesiącach regularnego stosowania tych naturalnych olejów, moje wyniki badań krwi poprawiły się w sposób zdumiewający: wszystkie wartości wróciły do normy. Glukoza spadła z 110 do 86 mg/dl, trójglicerydy z 210 do 118, a cholesterol całkowity z 250 do 166 mg/dl. Co więcej, poziom dobrego cholesterolu HDL wzrósł z 28,8 do 58,2. To nie jest żadna reklama, to efekty, które sam zauważyłem stosując te oleje. Co ważne, zauważyłem również, że dzięki stosowaniu oleju CBD, spadły skoki ciśnienia i poziomu cukru, które były dla mnie problematyczne. Olej CBD ma również działanie, które pomaga w hamowaniu glikacji białek, co może mieć znaczenie w leczeniu cukrzycy i chorób metabolicznych. To zaginione ogniwo, które warto wziąć pod uwagę przy leczeniu problemów związanych z cukrzycą.
Od ponad dekady borykam się z astmą oskrzelową, a dodatkowo od dłuższego czasu miałem problemy z dną moczanową. Ataki tej choroby były niezwykle bolesne i dokuczliwe, zwłaszcza w okolicach dużych stawów, jak palce u nóg czy kolana. Dzięki połączeniu oleju CBD, oleju z czarnuszki, suplementowaniu MSM, witaminy C oraz zmiany stylu życia, w tym roku nie miałem żadnych ataków. Lekarz rodzinny, osłuchując mnie, stwierdził, że moje oskrzela są czyste. Wchodząc na drugie piętro, nie miewam duszności ani zadyszki. Moje płuca odzyskały pełną sprawność – oddech stał się głębszy, a zniknęły wszystkie świsty i rzężenia.
Regularne stosowanie oleju CBD pozwoliło mi odzyskać równowagę w organizmie, czuję się lepiej. Dodatkowo piję zioła, takie jak tymianek, który oczyszcza organizm i wspiera układ oddechowy, oraz podagrycznik, który skutecznie łagodzi objawy dny moczanowej i redukuje stan zapalny stawów. Podagrycznik jest znany ze swoich właściwości przeciwzapalnych i od dawna stosowany w leczeniu dny moczanowej, pomagając zmniejszyć ból i opuchliznę stawów. O tych dwóch ziołach dowiedziałem się z Konopnej Farmacji w Poznaniu, gdzie regularnie zamawiam zioła i oleje (
https://konopiafarmacja.pl/41-olej-cbd). Ta zielarnia oferuje również inne zioła, suplementy i maści z konopi.
Zmiany w mojej diecie również przyczyniły się do poprawy mojego samopoczucia. Ograniczyłem tłuszcze zwierzęce oraz przetworzoną żywność, taką jak słodycze i margaryny, które mogą nasilać stany zapalne w organizmie.
Jeśli chodzi o moje nadciśnienie, to po wielu latach stosowania leków, po wprowadzeniu oleju z czarnuszki i oleju CBD do codziennej rutyny, zauważyłem wyraźną poprawę. Zamiast 105-110 mm Hg w dolnej wartości, jak miało to miejsce wcześniej, moje ciśnienie wynosi teraz 130-140/80-85 mm Hg i czuję się doskonale. Zmniejszenie poziomu stresu dzięki olejowi CBD ma również pozytywny wpływ na moje ciśnienie i ogólne samopoczucie.
Konsultanci z Konopnej Farmacji polecili mi stosowanie oleju CBD 5% w wersji decarboxylated, który wykazuje silne właściwości przeciwzapalne i wspiera układ nerwowy. Dodatkowo, olej CBD pomaga mi w walce ze stresem, co jest bardzo istotne w moim przypadku. Dzięki tym naturalnym produktom, takim jak olej z czarnuszki, olej CBD oraz zioła, czuję się lepiej niż kiedykolwiek i mam nadzieję, że moja historia może pomóc innym w poprawie zdrowia.